Published On Sep 6, 2024
Gdy było już wiadomo, że aresztowany w Polsce rosyjski szpieg Paweł Rubcow wkrótce opuści nasz kraj w ramach operacji wymiany więźniów między państwami NATO a Rosją, rząd Donalda Tuska przez dwa tygodnie pozwalał mu w nieskrępowany sposób czytać akta śledztwa. W tym tajne dokumenty Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego sporządzone w ramach operacji, która zdemaskowała go jako rosyjskiego agenta.
Gdy ten skandal wyszedł na jaw, prezydent Andrzej Duda zadał kluczowe pytanie: czy wraz z powrotem do władzy Donalda Tuska ponownie zaczęła obwiązywać umowa z 2012 roku o współpracy polskiego kontrwywiadu z rosyjską Federalną Służbą Bezpieczeństwa?
Na dodatek niewykluczone, że rząd Tuska ujawnił Rosji tajemnice polskiego kontrwywiadu na polecenie z Berlina, by ułatwić Niemcom wydobycie z więzienia ich szpiega Rico Kriegera.